niedziela, 19 września 2010

Krew na butach

Witajcie,

Wczoraj nad Krakowem przeleciał pierwszy od set lat smok. Przeleciał i zniknął, i chyba tylko ja go zobaczyłem, ponieważ nie wywołał szczególnego poruszenia tak wśród mieszkanców grodu. Dlatego informuje was- niezależnie- smok przeleciał nad Krakowem, z kierunku południowego na północny, około godziny 13:63. Pewności nie mam ale chyba kierował się na Warszawę. Może randka z syrenką?




Ale to nie smoki i nie syrenki zajmują serca i myśli mieszkańców Krakowa- w głowach głównie im maczety. To nie tak, że odkryli ich potencjał dopiero teraz, wszak w przeszłości, broń białą królowała na tych terenach. Potem w okolicach bliższych nam czasów, zakurzone noże wyciągnął z szuflady Pan Maleńczuk i włożył je w dłonie "chłopców", wszak "chłopcy w naszym mieście, mają charaktery ciężkie, noszą noże i kastety, chętnie biją kobiety". I tak już zostało. Maczety, katany jak i pewnie dużo szersza gama białej broni, zagościła na nocnych ulicach Krakowa. Zamiłowanie do niej powoduje zapewne zabawy z bronią, po któych co i rusz któryś z miłośników tegoż oręża ląduje w szpitalu z ciężkim przypadkiem amnezji dotyczącej ew. przyjaciół z któymi tą broń umiłował. Nawet media ukochały maczety, bo możemy dowiedzieć się z nich o tym, że np. ochroniarz w Krakowskim klubie odciął dłoń klienta, znaleziono pociętego maczetami chłopaka, zatrzymano samochód z młodymi ludźmi uzbrojonymi w maczety, itd. itd...

Starałem się rozwikłać fenomen tej broni, i doszedłem do prostych wniosków.

Po pierwsze, Kraków to miasto honoru- co jak co ale broń biała jest najbardziej honorową z nam znanych, dlatego jej populaność wśród mieszkańców, jest nie mała.



Po drugie, w Krakowie mieszka strasznie dużo ludzi, co za tym idzie wykorzystanie broni palnej na zatłoczonej ulicy, wiązało by się z nieuchronną porażką- w zwarciu skuteczniejszy jest miecz samurajski czy maczeta.



Po trzeciem, Kraków to miasto rycerzy- broń rycerska to broń biała.



Po czwarte- nie powiecie mi że koleś z mieczem u pasa nie wygląda kozacko!



Wnioski mówią same za siebie- nadchodzi nowa moda, na pogrążobnych w śnie ulicach miasta- moda na miecz i drogę samuraja. Tylko czekać, aż w okolicznych kioskach pojawią się tytuły takie jak "Shogun- ostatni władca Kazimierza" czy "Twoja osełka, twój przyjaciel". Za ciosem pójdzie Galeria, w której pojawi się sklep "Twój Kowal" a na błoniach otworzy się szkoła "KendoKrak"... Świetlana to przyszłość.



A już wieczorem do posta dopłynie zestwanie niedizelnej muzyki, także dziś aktualizacja muzyki jamendo,dlaego zapraszam ponowenie wieczorem!

Niezależy Recenzent Miejski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość, oddzwonię wkrótce, choć może niekoniecznie mi się uda:P


Wrzesień