Witajcie,
Nowy sezon niesie ze sobą potrzebę rozpoczęcia go czymś barwnym i światowym. Z dwóch rozważanych tematów wygrał naszym sercom bliższy- Real Life Superheroes. Spotkaliście się już z tą nazwą? Może oglądaliście Kick- Ass'a? A może nie wiecie jeszcze nic (każdy oglądał Kic-Ass'a, a jeśli nie to czytał komiks, jak można przegapić tak miodną rolę Nicolasa Cage'a?<B.B>) Nie będę opowiadał wam całej historii o tym skąd wzięli się w Salt Lake City i innych amerykańskich miastach goście w kolorowych uniformach, ale postaram się w obiektywny sposób ocenić ich działania. Ocenić na tyle na ile może to zrobić ktoś kto nigdy świata w masce nie ratował.