Witajcie,
Z wczorajszej puli wydarzeń, obraliśmy za cel klub Awaria, mieszczący się na rogu ulic Mikołajskiej i św. Krzyża. Przyczajony w piwnicy lokal, nie od wczoraj zapewnia bywalcom hektolitry trunków i godziny muzyki na żywo. Można śmiało powiedzieć, że Awaria znajduje się w ścisłej czołówce klubów muzycznych Krakowa.
Coś jednak się zmieniło. Z dniem 15 listopada wprowadzono restrykcje, które uderzyły także i w to miejsce. Z lokalu zniknął dym i palacze. Jedni z zadowoleniem przyjęli nowe przepisy, inni pojedynczo i grupkami wystawali na zewnątrz, marznąc i zacierając ręce w kłębach dymu.
Nie wybraliśmy się jednak do Awarii po to by ocenić czy w niej pachnie czy nie, wybraliśmy się na koncert zespołu NiPU, na którego recenzję zapraszam!
1 rok temu