środa, 7 września 2011

Na żywo z Bałaganu- czyli niedługo wracamy!

Witajcie,

Wakacje się skończyły, a wasi recenzenci w osobie Niezależnego i Bogdana powracają na strony bloga Niezależny Recenzent Miejski.

W nowym sezonie garść nowości, min. ambitny plan podcastu, nowy kalendarz koncertów nadchodzących oraz cała masa artykułów. To wszystko już wkrótce.
Niemniej by nie pozostawać dłużnym czas podjąć dialog z komentarzami, które rzuciły mi się w oczy niedawno na blogu- the first one is....


Byłem wczoraj w Krakowie, bo wracałem z gór. Załapałem się akurat na muzyczkę graną z wierzy kościoła. Tam są zawsze takie tłumy czy to tylko słoneczna, niedziela w długi weekend?
Na ul. Floriańskiej siedział chłopak (ok. 16 lat) i grał na gitarze Pink Floyd. Jak zaczął śpiewać nie wierzyłem, że można tak ładnie.<KOREK>


Można, w Krakowie jeśli dobrze poszukasz to znajdziesz perełki grające na ulicy, które mało kto dostrzega- ot choćby w zeszłym roku przechadzając się pod empikiem spotkałem mało znanego jeszcze wówczas pana, o niewiarygodnie silnym głosie, z gitarą w ręku i uśmiechem w oczach. Potem okazało się że wygrał Mam Talent a zespół Gienek Loska Band znów zaczął koncertować.
Można spotkać i Boba Dylana w postaci Willy Black'a czy Maleńczuka grającego gdzieś w bramie. To wszystko w Krakowie! Zapraszam więc do częstszych odwiedzin miasta i nie tylko ulicy Floriańskiej ale i np. klubu Awaria, gdzie cuda się dzieją:)


Komentarz drugi...
mox pisze... 
troche zal tej huty, czemu ludzie tacy ja kKulczyk czy inna swolocz nie inwestuje w tych rejonach. To by nas troche rozruszalo...
Hmm, ciężko inwestować w Nowej Hucie, z uwagi na jej już dość zabytkowy charakter. Fabryki, zakłady jak i większe inwestycje powstają w koło Krakowa- w Zabierzowie, Niepołomicach i Bochni, sam Kraków, pozostaje obecnie portem przelotowym i zapleczem sypialniano- gastronomiczno- kulinarnym.
Nowa Huta chyba już zamknęła swój etap wielkich inwestycji, w końcu jest jeszcze huta, fabryka papierosów i mnóstwo małych firm, ale czy potrzebne są kolejne? Myślę, że spokojnie możemy rozruszać, tę piękną część Krakowa / moim skromnym zdaniem najlepiej zaprojektowaną i najbardziej dla życia przyjazną / poprzez turystykę i sztukę. Niech powstają nowe Crazy Guide's, niech budują się Łaźnie i Teatry a festiwale rozbrzmiewają muzyka i sztuką. Po co znów wracać do wielkich inwestycji, może weźmiemy przykład z innych miast Europy gdzie takie dzielnice są dziś topowymi miejscami spotkań ze sztuką?

Te dwa komentarze, zdarzyły nam się w sierpniu, i jakoś szczególnie zwróciły moją uwagę. Mam nadzieję że odniosłem się do tematu wyczerpująco:)

Zapraszam już niebawem na pierwszy odcinek nowego sezonu NRM!

Do zobaczenia:)
NRM i BB

1 komentarz:

  1. dobry podcast, nie jest zły ;) też o tym myślałem, ale jestem za leniwy...

    OdpowiedzUsuń

Zostaw wiadomość, oddzwonię wkrótce, choć może niekoniecznie mi się uda:P


Wrzesień